Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2019

Self-Reg a relacja z dzieckiem (0-3r.ż.)

Jakie znaczenie ma relacja dla naszego życia od samego jego początku? Dlaczego noworodek potrzebuje i nierzadko domaga się naszej bliskości? Czy możemy mówić o samoregulacji w kontekście dzieci? Oraz jak to się dzieje, że spokój rodzi spokój? Jednym ze sposobów na samoregulację jest bycie w relacji, druga osoba, życie w grupie. Człowiek to gatunek społeczny. Życie razem zapewnia nam przetrwanie. Patrząc wstecz, przenosząc się do jaskiń, życie w grupie umożliwiało skuteczne polowanie, zdobywanie pożywienia w ogóle, ale również wspólną opiekę nad potomstwem, przetrwanie gatunku. Tak wiem, teraz inne czasy…, tylko nasz mózg pozostał w tamtych.  A jeśli o potomstwie mowa, to zacznijmy od początku. Relacja matki i ojca z dzieckiem zaczyna się już w życiu płodowym. Dziecko słyszy głos mamy i taty, czuje głaskanie przez brzuch, słyszy też mamową pracę narządów, czuje jej emocje, napięcia w ciele. Wraz z przyjściem dziecka na świat następuje wyrzut hormonu przywiązania – oksytocyny.